Polska kontra Brazylia-ceny mieszkań

Polska kontra Brazylia-ceny mieszkań

Polska kontra Brazylia: dlaczego ceny mieszkań w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Gdańsku już nie rosną, a w Brazylii dopiero zaczyna się hossa

Polska kontra Brazylia-ceny mieszkań. Jeszcz kilka lat temu rynek nieruchomości w Polsce wydawał się nie do zatrzymania. Ceny w Warszawie, Krakowie, Poznaniu czy Gdańsku biły rekordy, a inwestorzy liczyli na szybki zysk.

Dziś obraz wygląda zupełnie inaczej. Coraz więcej właścicieli desperacko szuka kupca, gotowych sprzedać mieszkanie nawet ze stratą, bo rynek się nasycił. W tym samym czasie w Brazylii, a szczególnie w Fortalezie, dopiero zaczyna się boom.

Polski inwestor, który dziś spojrzy na liczby, szybko zrozumie: tu nie ma już z czego wyciskać, a w Brazylii wszystko dopiero się zaczyna.


Polska: rynek, który osiągnął szczyt

Warszawa – droga, ale bez wzrostu

W stolicy średnia cena metra kwadratowego w nowych inwestycjach przekroczyła 15 000 zł/m². Kawalerki kosztują nawet 700–800 tys. zł. Problem w tym, że pensje rosną znacznie wolniej niż ceny, a kredyty hipoteczne są coraz droższe. W efekcie mieszkańcy Warszawy przestają kupować – a bez popytu ceny się nie utrzymają.

Kraków – turystyczny, ale przegrzany

Kraków przez lata przyciągał inwestorów pod Airbnb. Dziś regulacje ograniczają wynajem krótkoterminowy, a mieszkania, które miały być „dojne krowy”, stoją puste. Rentowność spadła, a chętnych na zakup coraz mniej.

Poznań – alternatywa, która się wyczerpała

Poznań miał być „tańszą Warszawą”. Dziś ceny sięgają 10–11 tys. zł/m², a popyt spada. Rynek lokalny nie jest w stanie utrzymać tempa wzrostu cen.

Gdańsk – ceny jak w Hiszpanii, klimat jak w Polsce

Apartament nad Bałtykiem kosztuje dziś 18–20 tys. zł/m² – tyle samo, co mieszkanie nad Morzem Śródziemnym. Tyle że w Gdańsku lato trwa 2 miesiące, a w Brazylii – cały rok.


Dlaczego ceny w Polsce mogą spaść?

  1. Nasycenie rynku – tysiące nowych mieszkań oddanych do użytku, ale brak kupujących.

  2. Trudniejszy dostęp do kredytów – banki zaostrzają warunki, a wysokie stopy procentowe ograniczają zdolność kredytową.

  3. Niska rentowność najmu – w Warszawie czy Krakowie to zaledwie 3–4% rocznie, mniej niż inflacja.

  4. Zmiany demograficzne – mniej młodych ludzi wchodzących na rynek pracy, emigracja do innych krajów.

  5. Nowe regulacje – np. ograniczenia najmu krótkoterminowego i możliwe dodatkowe podatki od mieszkań na wynajem.


Inwestorzy w Polsce – desperacja zamiast zysków

Historie z rynku mówią same za siebie:

  • Kawalerka w Warszawie kupiona za 750 tys. zł – dziś ogłoszenia wiszą miesiącami, chętnych brak.

  • Apartament w Krakowie pod Airbnb – pusty, bo regulacje ograniczyły wynajem.

  • Mieszkanie w Gdańsku nad morzem – cena jak w Hiszpanii, ale turyści wolą słońce Hiszpanii i Portugalii.

Coraz więcej właścicieli sprzedaje nawet 10–15% poniżej ceny zakupu, byle tylko odzyskać gotówkę.


Brazylia: rynek dopiero startuje

Fortaleza – brazylijskie Miami

Fortaleza to piąte największe miasto Brazylii i jedno z najszybciej rozwijających się centrów turystycznych.

  • Ceny: apartament nad oceanem kupisz już od 150 000 EUR (ok. 650 tys. zł).

  • Turystyka: miliony turystów rocznie, sezon trwa 365 dni.

  • Rozwój: nowe hotele, metro, inwestycje infrastrukturalne.

  • Bezpośrednie loty: Fortaleza ma lotnisko międzynarodowe z połączeniami do Europy.

To sytuacja podobna do Miami sprzed 30 lat – piękne plaże, rozwój turystyki i początek inwestycji zagranicznych.


Rentowność w Brazylii – nawet 15–20% rocznie

I tu pojawia się największa różnica między Polską a Brazylią.

W Polsce wynajem mieszkania przynosi 3–4% rocznie. W Fortalezie:

  • Średnia cena wynajmu apartamentu nad oceanem: 125–150 EUR za noc (560–670 zł).

  • Obłożenie: 80–90% rocznie.

  • Roczny przychód: 40 000–45 000 EUR (180–200 tys. zł).

  • Zwrot z najmu: 15–20% brutto rocznie.

To oznacza, że inwestycja w apartament za 200 000 EUR może spłacić się w 5–6 lat samym wynajmem.

A do tego dochodzi jeszcze wzrost wartości nieruchomości – jeśli ceny w Fortalezie pójdą drogą Miami, apartament za 200 000 EUR może być wart nawet 1,5–2 mln EUR w ciągu 20 lat.


Polska vs. Brazylia – porównanie w liczbach

Cecha Polska (Warszawa, Kraków, Poznań, Gdańsk) Brazylia (Fortaleza)
Cena m² 10–20 tys. zł 6–8 tys. zł (w przeliczeniu)
Rentowność najmu 3–4% 15–20%
Potencjał wzrostu Minimalny, rynek nasycony Ogromny, rynek wschodzący
Klimat Sezonowy, zimny Całoroczny, tropikalny
Turystyka Silna, ale sezonowa Całoroczna, dynamiczny wzrost

Symulacja inwestora

Załóżmy, że polski inwestor kupuje w 2025 roku apartament w Fortalezie za 200 000 EUR (ok. 900 tys. zł).

  1. Wynajem: 140 EUR/doba, 85% obłożenia = 43 500 EUR rocznie (ok. 195 000 zł).

  2. Zwrot: 18–20% rocznie brutto.

  3. Wzrost wartości: po 10 latach apartament wart 400–500 tys. EUR.

  4. Po 20 latach – potencjalnie 1,5–2 mln EUR.

Łączny zysk: kilkaset procent w perspektywie 20 lat + stabilny dochód pasywny przez cały czas.


Dlaczego Polacy sprzedają w Polsce i kupują w Brazylii?

  • W Polsce rynek się zatrzymał, a rentowność spadła do minimum.

  • W Brazylii rynek dopiero startuje, a zyski z wynajmu i wzrostu wartości są nieporównywalnie wyższe.

  • Apartament w Warszawie za 900 tys. zł daje 3% rocznie. Apartament w Fortalezie za tę samą kwotę daje 18–20%.

Coraz więcej polskich inwestorów sprzedaje mieszkania w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku, by kupić apartament w Brazylii – nawet dwa razy większy, z widokiem na ocean.


Apartamento Brasil – Twój partner w inwestycjach

Na ApartamentoBrasil.com znajdziesz aktualne oferty apartamentów w Fortalezie – zarówno gotowych, jak i w nowych inwestycjach deweloperskich.

Oferujemy pełne wsparcie:

  • wybór nieruchomości,

  • obsługa prawna,

  • formalności (CPF, notariusz),

  • zarządzanie wynajmem turystycznym,

  • obsługa w języku polskim.


Podsumowanie

Polska osiągnęła sufit. Warszawa, Kraków, Poznań i Gdańsk to dziś rynki nasycone, z niską rentownością i realnym ryzykiem spadku cen.

Brazylia dopiero się zaczyna. Fortaleza oferuje ceny jak w Polsce, ale potencjał Miami i rentowność Dubaju.

Kto zainwestuje teraz, może za kilka lat powiedzieć: „Kupiłem w Brazylii, zanim ceny wystrzeliły”.

Sprawdź aktualne oferty na ApartamentoBrasil.com i zrób pierwszy krok w stronę inwestycji, która naprawdę się opłaca.