Nieruchomosci za granicą

Jak bezpiecznie kupić nieruchomość za granicą

Obawy inwestora: jak bezpiecznie kupić nieruchomość za granicą i nie stracić pieniędzy?

Jak bezpiecznie kupić nieruchomość za granicą. inwestowanie w nieruchomości za granicą to dla wielu Polaków ekscytująca, ale też stresująca perspektywa. Marzenia o mieszkaniu pod palmami, wysokiej stopie zwrotu i dywersyfikacji kapitału zderzają się z pytaniami: „A co jeśli trafię na oszusta?”, „Czy prawo mnie chroni?”, „Jak odzyskać pieniądze, jeśli coś pójdzie nie tak?”

W tym artykule pokazujemy, jak realnie wygląda ryzyko inwestycyjne i jak się przed nim zabezpieczyć, korzystając z doświadczenia naszego zespołu w Brazylii i innych rynkach zagranicznych.


Dlaczego Polacy boją się inwestować za granicą?

Polski inwestor jest coraz bardziej świadomy, ale nadal ostrożny. Oto najczęstsze przyczyny lęku:

  • Brak znajomości lokalnego prawa i procedur

  • Obawa przed oszustwem lub nieuczciwym deweloperem

  • Brak zaufania do systemu sądowniczego i administracyjnego za granicą

  • Bariera językowa i kulturowa

  • Brak osobistej kontroli nad inwestycją

Strach nie jest niczym złym – wręcz przeciwnie. To on często chroni przed błędami. Ale kluczem nie jest unikanie inwestycji, tylko umiejętność zarządzania ryzykiem.


Najczęstsze obawy inwestorów – i czy są uzasadnione?

Jak bezpiecznie kupić nieruchomość za granicą

  1. „Nie znam języka – nie zrozumiem umowy”
    ➤ Prawda – dlatego trzeba korzystać z usług tłumacza przysięgłego lub agenta mówiącego po polsku.

  2. „A co jeśli deweloper zbankrutuje?”
    ➤ Możliwe – ale możliwe również w Polsce. Trzeba sprawdzać historię inwestycji, a nie tylko foldery reklamowe.

  3. „Nie znam prawa lokalnego”
    ➤ To nie problem, jeśli masz kogoś, kto zna. To jak w Polsce – przecież nie inwestujesz bez notariusza.

  4. „Boje się, że mnie oszukają”
    ➤ To uczucie warto zachować – ale przekuć w procedury zabezpieczające transakcję.


7 realnych ryzyk przy zakupie nieruchomości za granicą

  1. Niejasny stan prawny nieruchomości – np. brak tytułu własności, spór rodzinny, hipoteka.

  2. Fałszywi pośrednicy lub „deweloperzy duchy” – szczególnie w regionach turystycznych.

  3. Niepełna dokumentacja transakcji – np. brak aktu notarialnego, niejasna umowa przedwstępna.

  4. Podatki lub opłaty ukryte w systemie lokalnym – np. opłaty notarialne, IPTU, ITBI w Brazylii.

  5. Problemy z wynajmem lub zwrotem z inwestycji – jeśli nie znasz rynku najmu lokalnego.

  6. Nieznajomość przepisów dot. cudzoziemców – np. ograniczenia zakupu gruntów, brak CPF w Brazylii.

  7. Brak wsparcia po zakupie – np. problemy z prądem, wodą, condo, wynajmem.


Jak się zabezpieczyć: 10 żelaznych zasad

  1. Zawsze żądaj dokumentów przed podpisaniem czegokolwiek.

  2. Korzystaj z notariusza lub prawnika lokalnego z polecenia – najlepiej mówiącego po angielsku lub z polskim wsparciem.

  3. Nigdy nie przelewaj pieniędzy na konto osoby prywatnej.

  4. Sprawdź firmę sprzedającą: jej rejestr, historię, opinie, poprzednie realizacje.

  5. Poproś o tłumaczenie dokumentów i zapisz je w formie pisemnej – również umowy przedwstępne.

  6. Zrób due diligence nieruchomości: wpis do rejestru, księga wieczysta, zaległości podatkowe.

  7. Unikaj „inwestycji marzeń” w rajach bez procedur – zbyt piękne okazje zwykle są pułapką.

  8. Podpisuj umowy tylko w obecności profesjonalisty (nie przez WhatsApp).

  9. Załóż lokalny NIP (np. CPF w Brazylii) – bez niego nie jesteś traktowany poważnie.

  10. Współpracuj z firmą, która ma fizyczną obecność w kraju, zna prawo, mówi Twoim językiem i bierze odpowiedzialność.


Jak sprawdzić dewelopera lub właściciela?

W Brazylii można (i trzeba!) sprawdzić:

  • Rejestr CNPJ firmy

  • Rejestr nieruchomości (cartório de registro de imóveis)

  • Wypis z tytułu własności (matrícula do imóvel)

  • Zaległości podatkowe (certidões negativas)

  • Pozwolenie na budowę i plan architektoniczny

W ApartamentoBrasil robimy to za Ciebie – ale każdy inwestor ma prawo otrzymać dokumenty do wglądu jeszcze przed podpisaniem umowy przedwstępnej.


Czy warto inwestować przez lokalnego partnera lub spółkę?

Tak – ale tylko jeśli:

  • masz pełen dostęp do dokumentów,

  • rozumiesz strukturę własności,

  • jesteś wpisany jako współwłaściciel lub beneficjent.

W niektórych krajach warto rozważyć założenie lokalnej spółki, zwłaszcza przy większych inwestycjach, najmie lub ekspansji biznesowej.


Case study: jak zabezpieczamy inwestora w ApartamentoBrasil

W każdej transakcji zapewniamy pełną obsługę i unikalne zabezpieczenie prawne, jakiego nie oferuje żaden europejski rynek:

  • Rejestracja inwestycji zagranicznej w Banco Central do Brasil – oficjalne zgłoszenie środków inwestora jako kapitału zagranicznego, z wpisem w systemie SISBACEN.
    Oznacza to, że Twoje pieniądze są uznane przez państwo brazylijskie jako inwestycja międzynarodowa – możesz je legalnie wypłacić, sprzedać nieruchomość i zyskać ochronę prawną na poziomie makroekonomicznym.

  • Pełne tłumaczenie dokumentów na polski 

  • Obsługę notarialną z kontrolą tytułu własności

  • Umowę dwujęzyczną (PL–PT) z jurysdykcją brazylijską, zrozumiałą dla inwestora

  • Wsparcie po zakupie: podatki, administracja, wynajem, zarządzanie nieruchomością

W przeciwieństwie do wielu krajów, w Brazylii jako ApartamentoBrasil jesteśmy jedną z nielicznych firm, które zgłaszają i rejestrują inwestycje Polaków w Banku Centralnym. To najwyższy możliwy poziom bezpieczeństwa – państwowa ochrona kapitału zagranicznego, możliwa do udokumentowania i zweryfikowania.


Podsumowanie: inwestowanie za granicą może być bezpieczne – zwłaszcza w kraju, który uznaje Twój kapitał

Kupując nieruchomość przez ApartamentoBrasil nie tylko otrzymujesz apartament w tropikach – ale też oficjalny status inwestora zagranicznego uznany przez Banco Central do Brasil.

Nie znajdziesz takiego zabezpieczenia w Hiszpanii, we Włoszech, w Portugalii, ani nawet w USA.
Brazylia może być Twoim najpewniejszym wyborem – jeśli wiesz, z kim inwestować.