
Gdzie kupić nieruchomość w tropikach
Gdzie kupić nieruchomość w tropikach i na niej zarabiać? Ranking najgorętszych kierunków inwestycyjnych
Gdzie kupić nieruchomość w tropikach. Inwestycja w nieruchomości w tropikach to marzenie wielu. Ale tylko niektóre kraje oferują realną szansę na wysoką stopę zwrotu, stabilność i wzrost wartości nieruchomości. Na czele rankingu – zdecydowanie Brazylia, która wyrasta na lidera Ameryki Łacińskiej i topowy kierunek dla inwestorów z Europy.
Poniżej znajdziesz przegląd najważniejszych destynacji tropikalnych, z aktualnymi danymi i realnymi szacunkami zwrotu z najmu.
1. Brazylia – lider tropikalnych inwestycji 2025 roku
Dlaczego to kierunek numer 1?
-
Niskie ceny wejścia – nieruchomości w top lokalizacjach od 60 000 EUR
-
Wysokie obłożenie turystyczne przez 12 miesięcy w roku
-
Silny rynek wewnętrzny – nie jesteś zależny tylko od zagranicznych turystów
-
Możliwość uzyskania wizy rezydenckiej, a potem obywatelstwa
Zarobek z najmu: 12–20% rocznie brutto
W Fortalezie, przy właściwym zarządzaniu i atrakcyjnej lokalizacji:
-
130 EUR/noc
-
80–90% obłożenia
-
do 5 000 EUR miesięcznie brutto
Przy cenie zakupu 80–100 tys. EUR, to oznacza zwrot inwestycji w 5–7 lat, a przy wzroście wartości nieruchomości – nawet szybciej.
Najlepsze lokalizacje:
-
Fortaleza – Beira Mar: inwestycyjna perła z szybkim zwrotem
-
João Pessoa, Natal, Pipa: rajskie wybrzeża z mniejszą konkurencją
-
Recife, Maceió: rynek wschodzący z rosnącym potencjałem
2. Dominikana – piękne plaże, ale niższy zwrot
Zarobek z najmu: 4–6% rocznie
-
Sezonowość – od grudnia do kwietnia
-
Wysoka konkurencja na rynku
-
Ceny zakupu mocno wzrosły w ostatnich latach
Przykład: apartament za 120 000 USD przynosi 500–700 USD miesięcznie netto
Dodatkowe koszty: wysokie opłaty serwisowe, podatki lokalne
3. Meksyk (Riviera Maya) – coraz trudniejszy rynek dla nowych graczy
Zarobek z najmu: 5–7% rocznie
-
Wysoka podaż, silna konkurencja
-
Wzrost kosztów zarządzania i regulacje anty-Airbnb
-
Dobre tylko dla luksusowych inwestycji w Tulum i Playa del Carmen
Przykład: apartament za 150 000 USD = 700–900 USD zysku miesięcznego
Problem: duże uzależnienie od rynku USA i fluktuacji dolara
4. Tajlandia – rynek dojrzały, ale z coraz niższą rentownością
Zarobek z najmu: 3–5% rocznie
-
Duża liczba nowych inwestycji obniża ceny najmu
-
Ograniczenia dla cudzoziemców w zakresie posiadania ziemi
-
Spadające stawki najmu w Phuket i Pattayi
Przykład: zakup za 100 000 USD = 300–500 USD miesięcznie
Uwaga: coraz więcej regulacji dot. najmu krótkoterminowego
5. Bali – piękne, ale przereklamowane
Zarobek z najmu: 4–6% rocznie
-
Zakup tylko jako leasehold (dzierżawa)
-
Bardzo wysokie prowizje agentów i koszty utrzymania willi
-
Nasycony rynek i malejące marże
Przykład: willa za 150 000 USD = 500–700 USD zysku miesięcznego
Problem: trudna logistyka i ryzyko braku klientów poza sezonem
6. Filipiny i Zanzibar – niski próg wejścia, niski zwrot
Zarobek z najmu: 3–5% rocznie
-
Słaba infrastruktura, problemy z internetem i transportem
-
Niepewne prawo własności (szczególnie na Zanzibarze)
-
Ograniczony rynek turystyczny
Przykład: dom za 60 000 USD = 200–400 USD miesięcznie
Uwaga: duża sezonowość, niestabilność polityczna
Podsumowanie: Gdzie kupić, żeby naprawdę zarabiać?
Gdzie kupić nieruchomość w tropikach
Kraj | Średni zarobek z najmu | Stabilność | Potencjał wzrostu | Dodatkowe korzyści |
---|---|---|---|---|
Brazylia | 10–15% | Wysoka | Bardzo wysoki | Obywatelstwo, niskie ceny |
Dominikana | 4–6% | Średnia | Ograniczony | Brak podatku od nieruch. |
Meksyk | 5–7% | Średnia | Średni | Popularność w USA |
Tajlandia | 3–5% | Średnia | Niski | Duża konkurencja |
Bali | 4–6% | Niska | Ograniczony | Trudna dzierżawa |
Zanzibar | 3–5% | Niska | Niski | Ryzyko prawne |
Postaw na Brazylię – tropiki z realnym zyskiem i przyszłością
Z nami – ApartamentoBrasil – możesz:
kupić apartament z widokiem na ocean za 100–150 tys. EUR
zarabiać 3 000–5000 EUR miesięcznie na wynajmie
korzystać z pełnej obsługi: prawnej, podatkowej, administracyjnej
zyskać stały pobyt i obywatelstwo
być częścią dynamicznego, rosnącego rynku
Brazylia to dziś jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie życie pod palmą może być nie tylko marzeniem, ale i modelem na biznes.