
Dom na emeryturę za granicą?
Dom na emeryturę za granicą? Dlaczego coraz więcej Polaków wybiera Brazylię i kupuje apartamenty bez kredytu
Czy marzyłeś kiedyś o emeryturze w słońcu, z widokiem na ocean, w kraju pełnym uśmiechu, życia i muzyki? Jeśli tak, nie jesteś sam. Coraz więcej Polaków, rozczarowanych jakością życia na emeryturze w Europie, szuka alternatyw. I znajduje je… w Brazylii.
1. Dom na emeryturę za granicą – trend, który zyskuje na popularności
Zjawisko migracji emerytalnej to już nie nowość, ale rosnący trend. Włoscy, niemieccy, francuscy i brytyjscy seniorzy od lat wybierają Portugalię, Hiszpanię czy Grecję. Polacy też zaczynają iść tym tropem, ale z jedną różnicą: coraz częściej szukają miejsc jeszcze bardziej egzotycznych i znacznie tańszych.
Brazylia, choć oddalona o kilkanaście godzin lotu, staje się nowym kierunkiem marzeń. I to nie bez powodu.
2. Tanie apartamenty w Brazylii – prawdziwa okazja, nie mit
Rynek nieruchomości w Brazylii jest olbrzymi i zróżnicowany. W porównaniu z Europą, ceny mieszkań – szczególnie w północno-wschodnich stanach jak Ceará – są nawet 3–4 razy niższe niż we Włoszech czy w Hiszpanii.
W Fortalezie, mieście z 2,5 miliona mieszkańców i 35 km piaszczystych plaż, nowoczesny apartament 100 metrów od morza można kupić za 60–80 tys. euro. W dzielnicach oddalonych o kilka przecznic od oceanu – ceny spadają poniżej 50 tys. euro.
Na rynku wtórnym trafiają się oferty za… 35–40 tys. euro. I to z basenem, ochroną i klimatyzacją.
W porównaniu z polskim rynkiem, gdzie kawalerki w małych miastach potrafią kosztować tyle samo – Brazylia wygrywa pod każdym względem: powierzchnią, lokalizacją i jakością życia.
3. Brazylia – raj dla emeryta?
Dom na emeryturę za granicą?
To nie tylko slogan. Brazylia oferuje to, czego często brakuje emerytom w Europie: klimat, serdeczność, relacje społeczne, przestrzeń i przyjazną codzienność.
Oto, co przyciąga Polaków do Brazylii:
-
Ciepły klimat przez cały rok – w Fortalezie średnia temperatura to 27–29°C, bez zimy.
-
Tanie życie – miesięczne koszty utrzymania jednej osoby (z czynszem) to 800–1000 euro.
-
Opieka zdrowotna – państwowa służba zdrowia (SUS) jest bezpłatna, a prywatna dostępna za 50–80 euro miesięcznie.
-
Życie towarzyskie i radość życia – Brazylijczycy są otwarci, a seniorzy traktowani z szacunkiem.
-
Kultura i muzyka – samba, forró, bossa nova, tętniące życie uliczne, festiwale, karnawał.
4. Zakup nieruchomości bez kredytu – brazylijski system ratalny
Jednym z największych paradoksów brazylijskiego rynku jest to, że… możesz kupić apartament bez zdolności kredytowej, bez hipoteki i bez banku. Jak to możliwe?
Odpowiedź: system parcelado – czyli raty bez oprocentowania od dewelopera.
Brazylijscy deweloperzy oferują zakup mieszkań w systemie ratalnym, gdzie:
-
nie musisz mieć obywatelstwa ani stałego dochodu w Brazylii,
-
nie jest potrzebny kredyt bankowy,
-
nie sprawdza się twojej historii kredytowej w Polsce.
Jak to działa?
-
Wybierasz apartament w budowie (lub na etapie projektu).
-
Podpisujesz umowę z deweloperem.
-
Płacisz wkład własny – zazwyczaj 10–20%.
-
Pozostałą kwotę wpłacasz co miesiąc w ratach przez 36, 48 lub 60 miesięcy.
-
Oprocentowanie? Zazwyczaj tylko inflacyjne (5–6% rocznie), bez dodatkowych odsetek.
To idealne rozwiązanie dla osób, które nie chcą wiązać się z bankiem, a jednocześnie chcą inwestować za granicą i mieć pełną kontrolę nad budżetem.
5. Bezpieczny zakup nieruchomości w Brazylii – co musisz wiedzieć?
Brazylijskie prawo pozwala cudzoziemcom na zakup nieruchomości na własność, z pełnym prawem do gruntu (tzw. domínio pleno). Proces jest prosty i przejrzysty, ale warto mieć zaufanego partnera na miejscu.
Oto, co musisz przygotować:
-
paszport,
-
numer CPF (brazylijski NIP, można wyrobić zdalnie),
-
konto bankowe (opcjonalnie, choć zalecane),
-
umowę przetłumaczoną i podpisaną notarialnie.
Jeśli kupujesz nieruchomość na rynku pierwotnym – całość obsługuje deweloper. Jeśli na rynku wtórnym – warto skorzystać z pomocy prawnika lub pośrednika.
6. Czy emerytura w Brazylii się opłaca?
Tak – i to nie tylko finansowo. Żyjąc w Brazylii, zmieniasz nie tylko miejsce, ale i jakość życia. Większość osób, które raz spróbowały życia w Fortalezie, Natalu czy Recife, mówi jedno: już nie wróciłbym do zimy, do ciemnych listopadowych dni i do tej europejskiej sztywności.
Czasem to nie pieniądze są najważniejsze, ale spokój, zdrowie i ludzie wokół.
7. Dlaczego ApartamentoBrasil to właściwy wybór?
Jesteśmy polsko-brazylijskim zespołem, który zna zarówno lokalne realia, jak i oczekiwania europejskich klientów. Nie sprzedajemy marzeń – pomagamy je zrealizować w sposób realny, bezpieczny i prawny.
Znamy:
-
dobre dzielnice i uczciwych deweloperów,
-
procedury prawne i podatkowe,
-
język, kulturę i różnice mentalności.
Chcesz mieć apartament nad oceanem bez kredytu? Zadzwoń.
Chcesz przenieść się na emeryturę do kraju słońca i ludzi? Napisz.
Z nami nie tylko kupujesz nieruchomość – zaczynasz nowe życie.